Wiele ostatnio mówi się o "czystym" jedzeniu. Wiele osób na blogach czy na YouTubie często używa tego modnego określenia po czym omawiając dietę je nutelle, chipsy z pieca czy kajzerki...Nie słuchajcie tych głupot!

Oczywiście nie chodzi mi o to żeby jeść tylko pierś z kurczaka i ryż.

Komponując plan żywieniowy należy zwrócić uwagę aby wybierać produkty z głową.

Unikamy cukrów prostych np. ciastek ,chipsów, wyżej wymienionej nutelli, słodkich napojów itd.

Wybierając tłuszczę, kierujemy się ku ty zdrowym z ryb,  jaj, oliw tłoczonych na zimno czy awokado.

Białko najlepiej pełnowartościowe z dobrym aminogramem najlepiej mięsa, jaja itd.

Czytajcie etykiety przed zakupem. Czasem pozornie zdrowe jedzenie nafaszerowane jest śmieciami i chemią. Podejrzanie tanie produkty kryją w sobie niezliczone oszustwa. Chodzi mi np. o pieczywo. Brązowy chleb (pełnoziarnisty czy graham) nie może kosztować 1,50zł...Jeżeli taki znajdziecie to nie dość, że to zwykły pszenny chleb, to dodatkowo aby był brązowy piekarz dodaje karmelizowanego cukru!Paranoja...

Mam nadzieję, że następnym razem napiszecie parę słów pod filmikami w których mówiąc o czystym diecie autor będzie opowiadał o nutelli i laysach....