Odżywianie
Rozmaitości
Trening
Letnia metamorfoza mojego podopiecznego - podsumowanie. Plus wzór na sukces!
Witam,
Pomimo, że już lipiec wielu z Was ciągle walczy z
osiągnięciem wymarzonej sylwetki.
Ci, którzy są już blisko tego celu z dumą prezentują efekty
na plaży, Ci którzy nada walczą potrzebują wsparcia i motywacji. Chciałem Wam
dziś pokazać mojego podopiecznego i jego metamorfozę:
Jak widać na zdjęciu mnóstwo pracy i wyrzeczeń go to
kosztowało ale efekt końcowy wszystko wynagradza. Nie będę rozpisywać się na
temat wagi, bo tak naprawdę lustro powinno być wyznacznikiem efektów. Podczas
redukcji tłuszczu (utrata wagi) przybyło kilka kilogramów suchej masy
mięśniowej więc wskaźnik wagi nie jest tutaj obiektywny. Patrząc na kilogramy szybko
możemy się zniechęcić i zaprzestać treningów lub diety pomimo, że nasze ciało
bardzo dobrze reaguje.
Recepta na metamorfozę może zabrzmieć banalnie prosto ale
klucz do sukcesu leży w konsekwencji.
Wzór na sukces jest
bardzo prosty:
Ujemny bilans kaloryczny + dbanie o dobre nawyki żywieniowe (Wyeliminowanie
„śmieciowego” jedzenia) + trening siłowy plus aerobowy = WYMARZONA SYLWETKA
Żeby dotrzymać postanowień, musimy sami sobie w nich
pomagać, tj. zadbać o odpowiednio zbilansowane posiłki. Żadna dieta 1000 kcal
czy inne brednie nam nie pomogą. Nie dość, że metabolizm zwolni to nawet
wyjątkowo uparci stracą swoją silną wolę. Pamiętajcie DIETA to nie GŁODÓWKA!
Jeszcze raz gratuluje metamorfozy i życzę Wam równie
spektakularnych efektów!
2 comments
Ile czasu zajęła Twojemu podopiecznemu ta redukcja łącznie?
OdpowiedzUsuńPomiędzy pierwszym i drugim zdjęciem minęło 5 miesięcy.
UsuńTrening siłowy 3 razy w tygodniu, trening aerobowy minimum dwa razy w tygodniu oraz dieta.