A teraz jeszcze będziemy mieć Fit na Radogoszczu!!! :D Polecam!!!

FitFabric - uwielbiałem tę siłownię do chwili.... otwarcia F3.0. I to był moment przełomowy. Od tej chwili siłownia ta charakteryzuje się po godz. 16 brakiem miejsc parkingowych (Al. Włókniarzy), kolejką po kluczyk do szafki (10 - 15 min), jeśli już dostaniesz to "GWIAZDY" recepcji dają kluczki w taki sposób że w tym samym czasie dwie osoby dostają szafki bardzo blisko siebie. Więc ocieramy się dupą. Stan szatni męskiej to właściwie już ruina. Powyrywane drzwiczki, dykty powyginane i szczeliny do których mogą wpaść kluczyki. Kabiny prysznicowe zasłaniane SZMATAMI bo są zużyte, śmierdzące poobrywane. I na koniec brak remontu bieżni i rowerków do spiningu. Mają to zwyczajnie w dupie. Najważniejsze to złapać kolejnego nowego na karnet. Dla osób które chodzą od roku i kupują nie tani karnet 160 zł, żadnych promocji, bonusów. Liczą się tylko nowi którzy mogą kupić sobie karnet na 3 m-ce za 30% ceny! I na koniec wręcz szokujące zarozumialstwo instruktorów/ek. Nie mili, nie uczynni tylko gwiazdy zajęte swoimi telefonami. Nie wiem po co oni tam są? Słabo i jest coraz gorzej, po otwarciu kolejnej lokalizacji Sukcesja, następne dwie. I na tym się koncentrują na lansie, wysokich cenach, i ilości nowych karnetów. Aha kiedyś można było sobie w trakcie zajęć w barze kupić wodę na rachunek przy wyjściu uregulować. Teraz trzeba biegać do szatni po portfel, bo przecież można nie zapłacić niczym złodziej. I takie jest właśnie podejście. Zniszczyli wszystko to co było dobre w tym klubie.

Witam, a czy ktoś z was orientuje się jak jest z klimatyzacją? Chodziłam w zeszłym roku i jak zaczely się "cieplejsze dni" to instruktorka ciagle przepraszała że chyba jakas awaria jest ... problem w tym ze zajecia na które chodziłam były dwa razy w tygodniu i za każdym razem rozne wytłumaczenia ale nadal wszyscy się rozplywali.. Kolejne: czy korzystal ktoś z wagi (nie tej na sali - tylko z tej co trzeba poprosić kogos z obsługi i ona pokazuje wode, tłuszcz itd.) Majac karnet raz na miesiąc można zrobić taki pomiar za darmo - niestety przez kilka miesięcy waga była "chwilowo" popsuta i pokazywała tylko ilość kilogramów.... Proszę o informację jeśli ktoś z Was orientuje się w tych tematach, dziękuję

No nie wiem, obsługa dramat, panie z obsługi robią łaskę, że w ogóle odpowiadają na pytania. W zasadzie wygląda to tak, że wchodź i radź sobie sam... Za coś się w końcu płaci tak ? To wypadałoby chociaż być miłym. Druga sprawa, że niestety ale element przestępczy jak zwykle na siłowni jest, co totalnie zraża . Generalnie z całego serca nie polecam.

Uwielbiam siłownie w których w których położona jest wykładzina sportowa :) dużo łatwiej jest się poruszać bez obaw o niekontrolowany poślizg.

Strefę crossfitu również uważam za wielki plus! Duża przestrzeń i bardzo dobrze dostosowane wykładziny sportowe pod rzucany duży ciężar ;)

Brudno, śmierdzi, a w szatni leżała zdechnięta mysz.