Odżywianie
Obiad #kulturysty 3
Witam,
W związku z długim weekendem (w moim wypadku są to 4 dni bo piątek byłem na urlopie) mam więcej czasu na eksperymenty w kuchni.
Żeby przerwać monotonię z piersią z grilla czy patelki postanowiłem pobawić się trochę maszynką do mielenia mięsa :)
Wartości odżywcze zachowane, a smak zupełnie inny. Oto jak to wyglądało:
Efekt końcowy - Obiad kulturysty |
Krok pierwszy - Obiad kulturysty |
Krok drugi - Obiad kulturysty |
Krok trzeci - Obiad kulturysty |
Składniki:
- Pierś z kurczaka (w moim przypadku było to 600g)
- Pieczarki
- Cebula
- Jajko
- Sól i pieprz
Wykonanie:
Cebulkę i pieczarki kroimy w kostkę, przesmażamy delikatnie na oliwie z oliwek
Mięso z piersi kurczaka mielimy w maszynce
Do mięsa dodajemy jajko, sól i pieprz do smaku oraz wcześniej podsmażoną cebulę i pieczarki
Jeżeli masa jest za rzadka możemy dodać zmielonych płatków owsianych (ewentualnie bułki tartej, ja wole opcję nr. jeden)
Formujemy kotlety i smażymy na patelni przetartej oliwą.
GOTOWE :)
Jest to ciekawa propozycja dla wszystkich którzy szukają urozmaicenia do gotowanych lub smażonych piersi.
Oczywiście można pójść na łatwiznę i kupić już zmielone mięso drobiowe, ale raczej nie będzie to 100% piersi z kurczaka, więc i wartości odżywcze ulegną zmianie.
Do tego gotowany ryż i starte buraczki (żona robiła barszcz czerwony więc zostały, a pasują idealnie).
Zostało mi trochę pieczarek więc dziś wykombinuje coś nowego, efektem również się z Wami podzielę.
Zapraszam na mój blog kulturystyczny po więcej przepisów i innych ciekawych artykułów.
0 comments