Odżywianie
Rozmaitości
Suplementacja
Bulletproof coffee - Kuloodporna kawa - przepis
Bulletproof coffee czy jak ktoś woli po Polsku Kuloodporna Kawa ostaniami czasy dostała drugie życie. Nie wiem kto ani jak ją wskrzesił ale zewsząd mnie atakuje, czy to na filmikach z YouTube, czy to we wiadomościach na Facebooku czy mailu. Pytacie o nią, jak się ją robi, po co się ją pije itd więc dziś mój przepis.
Od razu mówię, że temat tej kawy jest już dość stary. Parę lat temu miałem okazję już taką pić, byłem pewien, że wszyscy temat znają, a tu taka niespodzianka :) Głównym propagatorem takiej kawy był Dave Asprey, który po podróży do Tybetu spopularyzował ją w USA, a stamtąd rozeszła się po całym świecie.
Pobudzające właściwości kofeiny są wszystkim znane. Wypijasz kawę i po chwili czuć zastrzyk energii. Niestety tak szybko jak pojawiła się ta energia tak samo szybko spada...Spróbuj kuloodpornej kawy, a energia utrzyma się przez długi czas:)
Zacznijmy od tego, że większość ludzi myśląc o kawie widzi ją tak: Rozpuszczalna lura (jak ktoś ma ekspres to z ekspresu) mleko (często odtłuszczone) i cukier. Niestety ale jest to dalekie od przepisu jaki chce Wam dziś pokazać. Po przeczytaniu tego wpisu już nigdy nie spojrzysz na kawę tak samo.
Do kuloodpornej kawy będziemy potrzebować:
- kawę 100% Arabikę (jak ktoś ma młynek to świeżo mielona jest idealna)
- masło (niesolone)
- olej kokosowy (nierafinowany)
- cynamon do smaku
- blender
Ważne jest aby wszystkie składniki były najwyższej jakości. Autor czyli Dave Asprey branduje swoją kawę (wolną od toksyn), swoje masło (od krów karmionych tylko świeżą trawą) oraz specjalny olej MCT ale nie popadajmy w paranoję, nasze rodzime składniki również nadają się idealnie.
Przygotowanie banalnie proste, parzymy kawę (w moim przypadku to 2 łyżeczki), dodajemy 2 łyżeczki masła, 2 łyżeczki oleju kokosowego oraz szczyptę cynamonu do smaku. Wszystko blendujemy aż tłuszcze się rozpuszczą i połączą z kawą. Gotowe!
Może Wam się wydać dziwnym połączenie masła z kawą ale jak dolewacie mleka czy śmietanki to jest ok? Nie uprzedzajcie się do tego przepisu bez spróbowania.
Dieta tłuszczowa, Paleo itd są teraz na topie, taka kawa pasuje idealnie. Zero węglowodanów, dużo tłuszczy oraz kofeina dzięki czemu nie poczujesz spadku energii po paru minutach jak to ma miejsce w przypadku zwykłej lury z mlekiem i cukrem.
Na koniec wskazówka dla wiecznie spóźnionych:
Nie jesz węglowodanów na śniadanie? Tylko białko i tłuszcze? Lubisz kawę? Nie masz czasu przygotować normalnego śniadania? Zrób śniadanie w płynie :)
Tradycyjny przepis na Kuloodporną kawę można lekko modyfikować dodając odżywki białkowej co dodatkowo poza zmianą wartości odżywczych spowoduje zmianę smaku (waniliowa to mój faworyt). W ten sposób nie dość, że wypisz poranną kawę to również nie wyjdziesz z domu bez śniadania :)
Tradycyjny przepis na Kuloodporną kawę można lekko modyfikować dodając odżywki białkowej co dodatkowo poza zmianą wartości odżywczych spowoduje zmianę smaku (waniliowa to mój faworyt). W ten sposób nie dość, że wypisz poranną kawę to również nie wyjdziesz z domu bez śniadania :)
Jeżeli nie mieliście okazji jeszcze spróbować bulletproof coffee spróbujcie sami! Polecam
8 comments
Moim zdaniem kawa jest po prostu genialna i dobra na wszystko! dziękuję za wspaniały przepis na pewno skorzystam już niedługo:)
OdpowiedzUsuńCodziennie ją piję już prawie rok :) Nic nie daje mi tyle energii co ta kawa :)
OdpowiedzUsuńZawsze chętnie próbuję nowych przepisów uwzględniających kawę :) póki co latem chłodzę się mrożoną kawką, ale muszę koniecznie spróbować tej bulletprrof! :)
OdpowiedzUsuńNo ta kawa naprawdę daje kopa! Trzeba tylko pamiętatać żeby kupić nieosolone masło - bo może wyjśc z takiej kawy niezly bubel ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za pomysł z cynamonem, jutro rano spróbuje. Ja zawsze dodaje rozgnieciony w mozdzierzu kardamon i jest BOMBA, najlepsza kawa jaka w życiu piłem. Jak to jest z białkiem bo się nad tym też już zastanawiałem. Nie ma problemu mieszać białka z gorącymi płynami?
OdpowiedzUsuńBiałko dodaj dopiero po chwili, do wrzątku lepiej nie 😉
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńStosowanie oleju MCT to nie jest popadanie w paranoję. Olej MCT, chociaż jest uzyskiwany z kokosa, to działa zupełnie inaczej. Olej MCT, w przeciwieństwie do oleju kokosowego składa się głównie ze średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych, które są transportowane bezpośrednio żyłą wrotną, a tym samym nie podnoszą LDL. Olej kokosowy to głównie tłuszcze nasycone, które stosowane w zbyt dużej ilości podnoszą frakcję LDL. Dlatego zachęcam do skorzystania z oryginalnego przepisu: https://zgruntufit.pl/kawa-kuloodporna-bulletproof-coffee/
OdpowiedzUsuń