Na tema jaj krąży wiele mitów, które odstraszają ludzi przed ich spożywaniem.
Przygotowując ten wpis szukałem informacji po których taka fama poszła w świat. Ponieważ mitów jest kilka wybrałem trzy najpopularniejsze i powiem Wam moje zdanie na ten temat. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego wpisu nie będziecie już w grupie anty-jajowej :)

Mit nr. 1

Mężczyźni nie mogą jeść więcej niż X jaj w tygodniu (czasem 3 czasem 5 w zależności od źródła) bo grozi to bezpłodnością.

Analizując skład jaj nie mam pojęcia co mogło by mieć tak negatywny wpływ na męskie możliwości rozrodcze. Zdecydowanie mit ten jest bezpodstawny i nie powinno się unikać jaj w diecie ze względu na szereg pozytywnych właściwości o których więcej w dalszej części. Jeżeli masz ochotę to jedz jaja w każdej ilości bez obaw o swoją płodność.

Mit nr. 2

Pij surowe jaja - Rocky tak robił!

Oczywiście z Rockym to żart ale wielu zapaleńców naoglądało się jak w filmie pił taki cocktail i powtarza to do dziś. Pomijając fakt, że to ohydne to nie powinno się pić surowych białek jaj. Żółtka jak najbardziej, nawet wskazane jest nie poddawanie ich obróbce termicznej ze względu na ich cenny tłuszcz, oczywiście mowa tu o jajach ze sprawdzonego źródła gdzie wiemy, że nie zarazimy się salmonellą. Dodatkowo surowe białko jaj ma w sobie awidynę – substancję, która jest zdecydowanie zaliczana do składników anty-odżywczych i silnie uczulających.

Mit nr. 3

Tłuszcz zawarty w jajach prowadzi do podwyższenia cholesterolu w naszym organizmie. 

Jak wykazują badania, na poziom cholesterolu nie ma wpływu jedzenie, które spożywamy. Cholesterol w głównej części produkowany jest w wątrobie, więc jeśli macie zbyt wysoki poziom cholesterolu to może oznaczać, że nie pracuje ona prawidłowo. Dodatkowo badania naukowe potwierdziły fakt, że cholesterol jest nam niezbędny do syntezy hormonów wśród których jest ten dla kulturystów najważniejszy czyli Testosteron. Fani diety nisko tłuszczowej mogą przyznać tutaj rację, że praktycznie całkowite wyeliminowanie tłuszczu z diety przekłada się na  problemy łóżkowe.

Fakty

Obaliłem kilka mitów więc pora na kilka faktów oraz korzyści przemawiających za spożywaniem jaj:

Świetne źródło bio dostępnego białka. Aminiogram jaj jest uznany za wzorcowy dla naszego organizmu. Rzeczą szczególnie ważna dla amatorów żelastwa jest fakt, że jaja są naturalnym inhibitorem miostatyny (o miostatynie może kiedyś napiszę parę słów). Jajka zawierają masę witamin A, D, E oraz K które są rozpuszczalne w tłuszczach oraz witaminy z grupy B. Wśród składników w nich zawartych warto również zwrócić uwagę na selen, wapń, fosfor czy luteinę, które ma dobroczynny wpływ na nasz wzrok. Jedno jajo to około 75 kcal, 7g białka oraz 5g dobrych tłuszczy.

Na koniec kilka słów o tym co oznaczają "magiczne" cyferki na jajkach bo może nie każdy jeszcze o tym wie, że pochodzenie jaja mamy ukryte pod pierwszą cyfrą z tego kodu, poniżej objaśnienie:

3: kury hodowane w klatce. 

2: kury z chowu ściółkowego w hangarach bez dostępu światła dziennego.

1: kury hodowane na świeżym powietrzu. 

0: jajka bio - z chowu ekologicznego.

Bez nadruku od zaprzyjaźnionej pani ze wsi. Te są najlepsze!

Mam nadzieję, że ci z Was,  którzy wierzyli w brednie o tym, że jaja są złe przekona się, że warto dodać jej do codziennego jadłospisu. Urozmaicajcie swoje posiłki, w ten sposób łatwiej będzie Wam wytrzymać reżim żywieniowy.